Premiera Mercedesa All-Terrain
W ubiegły weekend, byłem na premierze Mercedesa klasy E w wersji All-Terrain w Warszawie i chciałbym się podzielić z wami swoją relacją na ten temat.
Na samym początku warto wspomnieć o tym, że salon Mercedesa w Warszawie na ul. Daimlera 1, jest ogromny. Samochodów na zewnątrz do koloru do wyboru jak i również modeli. Jest w czym wybierać!
Jednak to nie do końca było celem mojej wycieczki, a premiera Mercedesa klasy E w wersji All-Terrain.
Mercedes klasy E All-Terrain
Debiutuje na razie tylko z jednym silnikiem. Jest to wersja E220d.
Pod maską pracuje dwulitrowy diesel o mocy 194 KM i 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Wysokoprężny silnik współpracuje z 9-biegowym automatem. Moc przenoszona jest wszystkie koła. 8 sekund do pierwszej setki i 232 km/h prędkości maksymalnej.
W późniejszym czasie do sprzedaży wejdzie mocniejsza wersja E350d, napędzany mocą 252 KM.
Elementy konstrukcyjne offroad różnią się od klasycznego kombii.
Zarówno zawieszenie, które jest standardowo podniesione, zderzaki oraz osłony nad kołami.
Najbardziej uderzającą cechą charakterystyczną na przednim końcu jest kratka dwóch lameli w stylu SUV z logiem marki. Listwy są wykonane z lakieru iryd srebra, oraz dolna część plastików w kolorze czarnym matowym. Dwie końcówki wydechu dodają temu samochodowi charakteru.
W kabinie uwagę zwracają specjalne, aluminiowo-karbonowe elementy ozdobne wykończenia kokpitu, zarezerwowane wyłącznie dla Klasy E All-Terrain, dywaniki podłogowe z nazwą modelu, a także nakładki na pedały ze szczotkowanej stali z gumowymi wypustkami. Specyfikacja wyposażenia bazuje na linii wykończenia wnętrza AVANTGARDE; na życzenie dostępne są elementy z linii EXCLUSIVE oraz designo. Nowy model przejął wszystkie inteligentne rozwiązania transportowe znane z Klasy E Kombi, takie jak oparcia kanapy ustawiane w pozycji cargo i składane w proporcji 40:20:40. Obie te funkcje należą do wyposażenia standardowego. Dostępne są tu także wszelkie innowacje z dziedziny bezpieczeństwa i komfortu oferowane w Klasie E.
Komentarze
Prześlij komentarz